Aktualności

Aresztowany kolejny dealer narkotyków

Data publikacji 11.03.2024

Zielonogórscy policjanci zatrzymali 34-letniego mężczyznę, który posiadał znaczne ilości środków odurzających, a w piwnicy specjalną instalację do uprawy konopi indyjskich. Na wniosek prokuratora sąd aresztował mężczyznę na 3 miesiące.

Zielonogórscy policjanci zarówno z pionów kryminalnych, jak i prewencyjnych od wielu lat skutecznie zatrzymują osoby, które handlują narkotykami w naszym mieście i powiecie. Podejmowane przez policjantów działania doprowadzają w każdym tygodniu do zatrzymań odpowiedzialnych za ten proceder oraz pozwalają na wyeliminowanie z rynku kolejnych niedozwolonych substancji. Policjanci szkolą się na co zwracać uwagę zarówno w zachowaniu osób zatrzymywanych, jak i w jaki sposób szukać ukrytych substancji.

Dzięki swojemu doświadczeniu zdarzają się sytuacje, kiedy podczas innych policyjnych czynności podejmowanych wobec osób zatrzymywanych, policjanci znajdują także narkotyki – i bardzo często intuicja ich nie zawodzi. Z taką właśnie sytuacją policjanci z Wydziału Sztab Policji zielonogórskiej komendy mieli do czynienia kiedy pojechali zatrzymać osobę poszukiwaną. Czujność policjantów wzbudził roznoszący się w pobliżu wejścia do piwnicy zapach marihuany. Policjanci znaleźli w pomieszczeniach piwnicznych – należących jak się okazało do poszukiwanego mężczyzny - specjalną instalację do uprawy konopi indyjskich z rosnącym tam krzewem. Po przeszukaniu mieszkania 34-latka znaleźli również susz konopi indyjskich, grzyby halucynogenne, amfetaminę, metaamfetaminę, haszysz i tabletki extazy.  

Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających oraz przygotowania do wprowadzenia ich do obrotu. Materiał zgromadzony przez policjantów dla Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze był podstawą do skierowania wniosku o tymczasowe aresztowanie 34-latka, a sąd przychylił się do tego wniosku orzekając areszt tymczasowy w wysokości 3 miesięcy. Podejrzanemu, który działał w warunkach recydywy grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.   

Powrót na górę strony