Aktualności

Nietrzeźwi kierujący usłyszą zarzuty…

Data publikacji 29.04.2016

Aż dwóch nietrzeźwych kierujących wczorajszego dnia (28 kwietnia) wpadło w ręce zielonogórskich policjantów. Jeden z nich uderzył w drzewo i uciekł miejsca zdarzenia. Został po krótkim czasie zatrzymany.

Pierwszy nietrzeźwy kierujący został zatrzymany do kontroli drogowej przez zielonogórskich policjantów ruchu drogowego już po godzinie 8 w okolicach Sulechowa. Badanie stanu trzeźwości u 46-letniego kierującego wykazało ponad pół promila alkoholu w organizmie. Kierującym pojazdem marki Peugeot okazał się mieszkaniec Holandii.

Kontrola drogowa zakończyła się dla kierującego zatrzymaniem uprawnień do kierowania pojazdem oraz umieszczeniem w policyjnej izbie zatrzymań. Po wytrzeźwieniu mężczyzna zostanie przesłuchany i usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za jazdę na ,,podwójnym gazie” odpowie przed sądem, a kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia nawet do 2 lat.  

Wieczorem tego samego dnia w okolicach miejscowości Czarna zatrzymano drugiego nietrzeźwego kierującego, który jadąc samochodem marki Fiat zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Jak wynikało z relacji świadków, mężczyzna po tym zdarzeniu wyszedł z auta i uciekł w stronę lasu. Natychmiast o tym fakcie został powiadomiony Dyżurny KMP, który na miejsce skierował patrol ruchu drogowego oraz przewodników z psem tropiącym.  Gdy policjanci przybyli na miejsce, kobieta będąca świadkiem całego zdarzenia podała mundurowym rysopis mężczyzny oraz poinformowała patrol, że kierujący wyglądał na osobę będąca pod wpływem alkoholu.

Natychmiast policjant z psem służbowym ruszyli w stronę lasu za uciekającym mężczyznom. Po chwili kierujący był już w rękach policjantów. Jak ustalił patrol mężczyzną tym okazał się 56-letni mieszkaniec gminy Zabór. Badanie stanu trzeźwości wykazało u zatrzymanego ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Nietrzeźwy kierujący został osadzony w policyjnej izbie zatrzymań. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy, a za popełnione przestępstwo będzie odpowiadał przed sądem.

 

Powrót na górę strony